Zabezpieczanie roślin przed mszycami oraz sposoby zwalczania szkodników

Zagrożeniem dla każdej uprawy są szkodniki. Nawet jeżeli uprawiamy nasze roślinki w zamkniętym środowisku, nie jesteśmy w stanie wykluczyć pojawienia się w growtentach takich owadów jak mszyce. Uprawa w zamkniętym skupisku jest dla mszyc łakomym kąskiem, gdyż preferują one duże zgromadzenia roślin tego samego gatunku, ułatwiających im rozprzestrzenianie. Mszyce żerują zwykle na młodych, soczystych pędach wierzchołkowych, a także na młodych liściach, kwiatostanach i pąkach kwiatowych, żywiąc się sokiem z łyka roślin. Doprowadza to całkowite zahamowanie jej wzrostu oraz zaburzenia metaboliczne objawiające się skręcaniem się liści, żółknięciem i czasem usychaniem. Objawem bytności mszyc, który rzuca się w oczy jest pozostawiana przez nie na roślinie biała, połyskująca spadź. Tworzy ona na liściach barierę uniemożliwiającą roślinie pobieranie światła słonecznego oraz stanowi pożywkę dla różnych gatunków grzybów, czy mrówek, które mogą dodatkowo zaszkodzić naszej plantacji.

Gotowe i domowe preparaty do walki ze mszycami

By zminimalizować ryzyko ataku mszyc warto wraz z naszymi uprawianymi zasadzić inne rośliny, które skutecznie odstraszają mszyce – takie jak cebula, czosnek, lawenda, mięta, czy cynamon. W sprzedaży dostępne są również gotowe preparaty służące do ochrony roślin przed szkodnikami, takie jak między innymi Canna Cure. Co robić gdy mszyce już zaatakują nasze roślinki? W pierwszej kolejności oddzielić zainfekowaną roślinę od pozostałych jeśli jeszcze mszyce nie rozprzestrzeniły się po całej uprawie. Tak samo jak w przypadku ochrony, na rynku dostępne są również skuteczne środki owadobójcze takiej jak Sumin Karate Zeon 050 CS, stworzone z myślą o roślinach. Z mszycami możemy walczyć również domowymi sposobami, przygotowując specjalne wywary roślinne i opryskując nimi zainfekowanie krzaczki. Wśród nich są chociażby preparat z czosnku, z cebuli, z mniszka lekarskiego, czy pokrzywy.